Pamiętam dokładnie jak to było. To była druga klasa podstawówki, tego dnia spędzałem dużo czasu z moją „sympatią” jak to się wtedy mawiało, czy też „crushem” jakby to dziś ująć. …
Read More
O tym, że prezenty na I Komunię Świętą Franka chcieliśmy potraktować nieco inaczej pisałem już w innym tekście, więc nie będę na ten temat się rozpisywał. W skrócie – zamiast …
Read More
O wizycie w Disneylandzie marzyłem jak chyba większość dzieciaków. Gdy byłem mały marzenia ograniczały się oczywiście do wersji amerykańskiej, jednak gdy w 1992 roku powstała jego europejska wersja, pomyślałem sobie, …
Read More
Nie ma właściwie w sieci wątku o jakimś zaburzeniu rozwojowym, w którym nie pojawi się ktoś mówiący, że „te wszystkie adehade to wymysły, kiedyś to tego nie było i się …
Read More
W każdej dyskusji o wychowawczej roli szkoły, pojawia się co najmniej jeden rodzic piszący z oburzeniem, że to nie szkoła, ani ktokolwiek inny jest od wychowywania dzieci, tylko rodzice. I …
Read More
Od pół roku nasza rzeczywistość zmieniła się dość mocno. Przynajmniej ta domowa. Po latach posiadania starej plazmy, która służyła głównie mojej Mamie gdy zostawała niańczyć dzieciaki, staliśmy się posiadaczami nowiutkiego …
Read More
Franek nie dostał się do żadnego przedszkola państwowego – a złożyliśmy papiery do kilku. To był rok 2012, zasady przyjmowania do przedszkoli były jeszcze nieco inne, a my dostaliśmy za …
Read More
Jestem wdzięczny moim rodzicom za wiele spraw, ale jedną z ważniejszych, jest to, że od małego mocno cisnęli na naukę pływania. Nie było łatwo, ja nie byłem łatwy w obsłudze, …
Read More
Kilka dni temu na jednej z grup blogerskich rozpętała się dość sroga dyskusja w temacie wykorzystywania wizerunku dzieci na blogach. Jak to w dyskusjach internetowych bywa, eskalacja nastąpiła dość szybko, …
Read More
To był wrzesień 2008 roku. Nie zdążyliśmy porządnie namieszkać się razem po ślubie, nie zdążyliśmy zagrzać miejsca w naszych pracach, bo Mary przyszła do domu, a w jej oczach widziałem …
Read More
Warszawa, rok 2018, plac zabaw na jednym z warszawskich osiedli. Na placu dzieciaki w wieku na oko od siedmiu do może trzynastu lat. Poukrywane po kątach placu – częściowo …
Read More
– Mamo, Tato, nudzę się! Jeśli jakimś cudem nie usłyszeliście nigdy tych słów od swojego dziecka, oznacza to, że w cudowny sposób cofnęliście się w czasie, albo że wasze dziecko …
Read More
Pomysł na wyjazd do Norwegii przyszedł mi do głowy przed urodzinami Mary w zeszłym roku. Był październik, ja jak zwykle nie miałem zbytnio pomysłu na prezent, a ona siedziała przed …
Read More
Nie zamieniłbym mojej trójki na nic w świecie. I nie chodzi oczywiście o to, że teraz gdy znam każde z moich dzieci nie wyobrażam sobie życia bez któregokolwiek z nich. …
Read More
Uroczystości katolickie dość mocno wrosły w życie Polaków i w sumie trudno się temu dziwić. Trudno się też dziwić temu, że nie wszystkie mają wymiar jedynie duchowy. Lata, dekady, a …
Read More
Dzień jak codzień w sklepie koło mojego domu. Kolejka niezbyt duża, chyba, że akurat w pobliskiej szkole jest długa przerwa, lub skończyły się lekcje. Dzieciaki w kolejce kupują to co …
Read More
Mam wiele pomysłów na to jak wykorzystałbym wehikuł czasu, ale jednym z tych pomysłów byłoby cofnięcie się do czasów mojej późnej podstawówki i powiedzenie tamtemu Michałowi: „Tak stary, masz rację”. …
Read More
– To wy wogóle się kłócicie?! – powiedziała kiedyś jedna ze znajomych wprawiając mnie tym samym w olbrzymie osłupienie. Znajoma niezbyt bliska, ci bliżsi pewnie byli kiedyś świadkami naszych gorszych …
Read More
Prowadzenie domu to jedna z trudniejszych rzeczy w życiu – nigdy nie zastanawiałem się nad tym jak to będzie, z perspektywy dzieciaka wydawało się to cholernie proste. Wiedziałem tylko tyle, …
Read More
Po ponad dekadzie pełnej wyjazdów w różne miejsca na świecie musze przyznać rzecz dość oczywistą, choć chyba niezbyt oczywistą dla wszystkich. Nie ma złych kierunków wyjazdów. Są kierunki źle dobrane. …
Read More
Nie będę ściemniał, przed przyjazdem tu, o Emiratach wiedziałem mało. Bardzo mało. Słyszałem rzecz jasna o Dubaju, słyszałem o Abu Dhabi, ale to chyba tyle. Jeśli miałbym mieć jakieś skojarzenia …
Read More
Pierwsza rzecz, która uderzyła nas wizualnie po przylocie do Emiratów, to męskie stroje. Widok kobiety w czarnej abaji i głowie zakrytej szejlą, twarzy zakrytej nikabem, czy nawet burką nie dziwi. …
Read More
W Dubaju pojawiliśmy się dwa razy. Za pierwszym razem zdecydowaliśmy się na taksówkarza, który przewiózł nas na miejsce i dowiózł do miejsc w które chcieliśmy dotrzeć. Za drugim razem, ośmieleni …
Read More
Budzę się. Z jednej strony czuję, że jeszcze wcześnie, z drugiej coś mówi mi, że powinienem już wstać. Okna zasłonięte są dość szczelnie, przez zostawioną szczelinę w drzwiach tarasowych wpada …
Read More
To wszystko miało wyglądać inaczej. Do jesieni plan wydawał się jasny – już w połowie 2016 roku ustaliliśmy, że na Boże Narodzenie 2017 lecimy do Brazylii. Mieliśmy półtora roku na …
Read More
Thermomix. Urządzenie o którym słychać głównie dwie opinie. „Bez sensu wydawać tyle hajsu na taki bzdet” oraz „Kocham go miłością bezgraniczną, odmienił moje życie”. Rzeczywiście jest tak, że większość osób …
Read More
Franek chorował najwięcej. A może najbardziej to pamiętamy, bo był naszym pierwszym dzieckiem i wszystko było dla nas jeszcze nowe i dziewicze? Pamiętam gorączki, nocne budzenie się i podawanie leków, …
Read More
„To przecież tylko kawałek. Nic się nie stanie. Jestem dobrym kierowcą. Nigdy nie miałem poważnego wypadku. Bez przesady.”
Za każdym razem, gdy słyszę o wypadku w którym zginęły dzieci, zastanawiam …
Read More
Nie jestem maniakiem kontroli. Chyba nigdy nim nie byłem. Dość szybko zorientowałem się, że życie pisze tak rozmaite scenariusze, że pisanie szczegółowego planu na przyszłość może być jedynie sposobem na …
Read More
Kiedy zamknę oczy i przywołam slajdy z dzieciństwa, jestem pewien że na sporej części z nich pojawi się cukier. Nawet w moim przypadku – a muszę jasno zaznaczyć, że nigdy …
Read More
Szanghaj okazał się miastem mniej egzotycznym niż się spodziewałem. Po pierwsze nie jest aż tak nowoczesny jak to sobie wyobrażałem (tu pewnie ustępuje miejsca Hong-Kongowi), choć w wielu aspektach jest …
Read More
W Szanghaju spędziliśmy w sumie pięć dni i choć przez trzy pierwsze dni do godziny 16.00 byliśmy na targach, to udało nam się zobaczyć naprawdę dużo. A to dzięki Weronice, …
Read More
Do Szanghaju nie polecieliśmy w celach turystycznych – Mary dostała zaproszenie organizatora chińskich targów – TJPA – i napisania relacji do kilku magazynów branżowych. Ja załapałem się jako jej ochroniarz …
Read More
Do Chin udajemy się oczywiście samolotem. Nie ma bezpośrednich lotów z Warszawy do Szanghaju, musimy więc wybrać połączenie przez inne miasto. Do wyboru jest ich naprawde sporo – różnią się …
Read More
Kiedy twoje dzieciństwo przypada na polskie lata 80, dorastasz z myślą szklanego klosza wokół siebie. Dalekie kraje wydają się zupełnie poza zasięgiem ręki – słuchasz o nich w telewizji, czytasz …
Read More
Choć jeszcze do niedawna kuchnia była miejscem w którym rządziłem absolutnie, powoli musze przyzwyczajać się do tego, że czasy te dobiegają końca. Nie jest to bynajmniej Mary, której do kuchni …
Read More
Wybór samochodu rodzinnego to cholernie trudna sprawa. Nie dość, że musisz sam zdecydować, który czynnik jest dla ciebie najważniejszy, potem zobaczyć, który jest najważniejszy dla małżonki, to jeszcze po drodze …
Read More
Chciałbym cofnąć się o 40 lat, choć na chwilę. Zobaczyć Ciebie, gdy siedzisz koło mnie, gdy mnie usypiasz i myślisz nad tym jak zmieni się Twoje życie. Miałem 12 dni – …
Read More
Jeśli miałbym wybrać 5 rzeczy, które zmieniają się w postrzeganiu świata po urodzeniu się dzieci, to na pewno jedną z nich będzie definicja WYPRAWY. Kiedyś słowo „wyprawa”, czy też „ekspedycja” …
Read More
Jakoś na kilka tygodni przed urodzeniem się Franka, kiedy o posiadaniu dziecka wiedzieliśmy tyle co mogliśmy się domyślić, oraz tyle co wiedzieliśmy z filmów (CZYLI NIC), jeden z moich znajomych, …
Read More
Obudziliśmy się jak zwykle po szóstej. Najpierw budzi nas zawsze łagodna playlista ze Spotify, kilka minut później w oknach podnoszą się rolety. Gdy to nie pomoże – prędzej, czy później …
Read More
Do górskiego schroniska w Kanderstegu przyjechałem po raz pierwszy mniej więcej dekadę temu. Pełniłem wtedy funkcję Komisarza Zagranicznego ZHP, i jako swego rodzaju „Minister Spraw Zagranicznych” miałem wziąć udział w …
Read More
Nie przeprowadzałem się w swoim życiu prawie wcale. Większość spędziłem na warszawskim Zaciszu – to tu wprowadziliśmy się gdy miałem rok, to tu chodziłem do podstawówki, to stąd wyjeżdżałem w …
Read More
To niesamowite, że całą Szwajcarię można przejechać samochodem w tak krótkim czasie. Choć w sumie to nic dziwnego, to dość mały kraj. Bardziej niesamowite jest to, że można przejechać ją …
Read More
Dzieciaki budzą się wcześnie, jak zwykle za wcześnie. Decydujemy się więc wyruszyć wcześniej, przed 10.00. Przedtem jednak czeka mnie wycieczka po prowiant – noc spędziliśmy w apartamencie, więc o śniadanie …
Read More
Każdy wpis rozpoczynający nową podkategorię w kategorii „Wyjazdy” na tym blogu, to dreszcz podniecenia. To znak, że po raz kolejny wyrwaliśmy się z domu, że wyruszyliśmy w nieznane, gotowi na …
Read More
Ogródek nigdy specjalnie mnie nie kręcił. No może trochę, ale szybko z tego wyrosłem. Gdy miałem kilka lat, można było podjadać owoce, czy przynosić z niego świeże warzywa i to samo …
Read More
Pół roku temu napisałem tekst o tym, na co zwracamy uwagę przy wyborze samochodu rodzinnego. A kiedy mówię rodzinnego mam na myśli naprawdę RODZINNEGO. Nie chodzi nawet o trójkę dzieci …
Read More
Pisałem w poprzednim tekście o tym, że z różnych powodów kładziemy dzieci stosunkowo wcześnie spać. Owszem, uważamy to za słuszne, nie będę pisał o tym tutaj, chętnych odsyłam do wcześniejszej …
Read More
Co jakiś czas trafiam w sieci na jakąś rewolucyjną metodę wychowawczą – pojawiają się one tak często jak rewolucyjne diety. I prawdę mówiąc mają moim zdaniem podobną wartość. Wysoką dla …
Read More
Jest wiele spraw w naszym rodzicielstwie, które nie są do końca zorganizowane. Brakuje nam konsekwencji i energii by wszystko wdrożyć tak jak chcemy, wybieramy drogi na skróty, czy po prostu …
Read More
Po co mieć dzieci?
Będę szczery. Pytania o sens posiadania dzieciaków nigdy sobie nie stawiałem. Nie wiem, po prostu miałem to gdzieś zakodowane. Nie to że nie mogłem się jakoś …
Read More
O Thermomixie słyszałem już dawno. Zresztą trudno o nim nie słyszeć – wszyscy znajomi, którzy go posiadają wytrzymają zazwyczaj pięć minut zanim ci o tym powiedzą – zupełnie jak student …
Read More
Zmienia się. Wiele się zmienia. Technologia otaczająca nas zmienia się w tempie wykładniczym. 10 lat kiedyś nie znaczyło zbyt wiele, 10 lat dzisiaj to niemalże cała epoka. Ale zmienia się …
Read More
„Wszystko się ułoży”. Taką nadzieję miałem jakieś dwadzieścia lat temu, gdy wydawało się, że życie sprzysięgło się przeciwko mnie. Te wszystkie związki, które się rozpadały, uczelnie, które nie były do …
Read More
Siedem lat temu. To właśnie wtedy nasze życie wywróciło się do góry nogami po to by juz nigdy nie być takim samym. Siedem lat. Czy to dużo? Gdy myślę o …
Read More
Rodzicielstwo. Tak bardzo chciałbym je umieć, tak bardzo chciałbym znać odpowiedzi na te wszystkie dręczące mnie pytania. Tak bardzo chciałbym być najlepszym Tatą na świecie. I jednocześnie zdaję sobie sprawę …
Read More
Kawa. Dla jednych napój bogów, bez którego nie wyobrażają sobie życia. Dla innych gorzkie świństwo. Nie będę oszukiwał – stosunkowo niedawno byłem w tej drugiej grupie. Teraz zupełnie sobie tego …
Read More
Od kiedy pamiętam dużo jeździmy z dzieciakami. Zaczęło się w sumie jeszcze zanim przyszły na świat – moje leciwe Renault Kangoo, które miałem gdy się poznaliśmy, woziło nas po Polsce …
Read More
Coming outy bywają różne. Publiczne, mniej publiczne. Na Facebooku, tylko dla znajomych, może tylko w gronie bliskiej rodziny. W sumie jeśli chodzi o mnie można się było tego domyślić po …
Read More
Po raz kolejny nadszedł w naszym życiu moment zmiany samochodu. To decyzja dość trudna, bo samochód jest – zaraz po domu – jednym z większych wydatków, a choć ostatnio nie …
Read More
Moje uwielbienie do restauracji zaczęło się dawno, dawno temu. Mieliśmy z siostrą po kilka lat, kiedy moi rodzice poznali znajomych właścicieli restauracji. Często tam przyjeżdżaliśmy, pamiętam, że było to miejsce …
Read More
Zbliżam się do czterdziestki. To wiek, który zawsze wydawał mi się wiekiem ostatecznym i początkiem końca. Inżynier Karwowski – postać pana z siwym wąsem, była zawsze tak mocno zakorzeniona w …
Read More
Pokemon Go. Kolejna rzecz – po youtuberach i Minecrafcie o której musisz wiedzieć, by nie stracić kontaktu z dzieciakami. Mówią o niej wszyscy w wieku szczenięcym, a grają prawie …
Read More
Znów lato. Kolejne lata przychodzą i odchodzą coraz szybciej – boję się, że na starość nie będę już w stanie ich od siebie odróżnić. Za chwilę planowanie Sylwestra, a przecież …
Read More
Pisałem już o tym wiele razy, więc przepraszam jeśli musisz czytać ten wstęp po raz kolejny, ale było to dość ważne wydarzenie w naszym życiu, a właściwie lekcja którą dostaliśmy …
Read More
Trogir jest znacznie mniejszy niż Dubrovnik, ale bardzo malowniczy. Znajduje się w nim targ owocowo warzywny i targ rybny, na które to wybieramy się po dość później pobudce. Kupujemy …
Read More
Zasypiam po wachcie około 4.30. Słyszę jeszcze odgłos zbijanej szklanki na pokładzie i zamiatanie szkła – nie wiem sam czy to już sen, czy rzeczywiście kolejna wachta coś strąciła. Budzę …
Read More
Budzimy się w malowniczej zatoczce i postanawiamy zjeść śniadanie w restauracji i napić się dobrej kawy. To dobra decyzja – nie wiemy jeszcze wtedy, że dziś nie zobaczymy cywilizacji.
Płyniemy …
Read More
Cały nasz rejs jest w dużej mierze przepełniony pływaniem na silniku. A to z tego powodu, że kategorycznie chcieliśmy zobaczyć Dubrovnik, który leży rzeczywiście kawał drogi od Splitu. Generalnie są …
Read More
Zawsze bawiło mnie trochę słuchanie szant. To znaczy lubię je bardzo, ale wiecie – sztormów ryk, groza burz, wielorybów cielska i inne takie. A w rzeczywistości mazurskie szuwary, piwko i …
Read More
Budzimy się wcześnie. Trochę z powodu naszych planów, trochę z przyzwyczajenia – rodzice dobrze wiedzą, że nie da się zaprogramować na wolny dzień – właśnie wtedy gdy możesz się wyspać, …
Read More
Są ludzie nielubiący upałów. Z tego, czy innego powodu wolą deszcz, chłód, wolą siedzieć w ortalionie patrząc się na jesienny wiatr smagający gałęzie drzew, niż wygrzewać się gdzieś na słońcu. I …
Read More
Wiedziałem jak będzie. Wszystko miałem w głowie. Choć nie jestem osobą, która planuje przyszłość, jeśli chodzi o bycie tatą to plan powstał już dawno. I był dość prosty – będę …
Read More
Przed nami kolejna fala upałów. A przynajmniej staram się w to wierzyć 🙂 Nie było dawno tak ciepłego maja i czerwca, więc może wreszcie i lipiec i sierpień będą …
Read More
Zastanawiałem się długo, czy napisać ten wpis – wszak blog ten nie jest blogiem politycznym i chciałbym, aby takim pozostał. Gdy najdzie mnie na tematy społeczne, czy polityczne właśnie to …
Read More
Nie wiem jak ciepłe będzie lato w tym roku, ale jak co roku mam nadzieję, że gorące. Sam uwielbiam taką pogodę, a dzieciaki oczywiście nie posiadają się z radości. …
Read More
Znamy to. Znamy już bardzo dobrze. Zanim dojdziemy do pierwszego postoju usłyszymy kilka komentarzy w stylu „I po co te dzieciaki męczą?”, „Nie dziwne, że marudzi, za młoda jest!”. Ostatnio …
Read More
Pamiętam dobrze moją pierwszą potrawę. Był to kleik z mąki ziemniaczanej i wody. Gotowałem go w małym rondelku – niestety zostawiłem w nim łyżeczkę i poparzyłem się, gdy za nią złapałem. …
Read More
Mam czasem wyrzuty sumienia. Emanuję szczęściem – taki już mój charakter, takie nastawienie do życia i pewnie taka sytuacja życiowa. Choć to ostatnie wcale jasno nie definiuje szczęścia, ale to …
Read More
Siedzę w kuchni. Trochę inaczej niż kiedyś. Inaczej, bo na miejscu na którym zawsze siedział Tata. Ale to teraz ja jestem panem domu, więc miejsce przypada mnie. Choć ciągle …
Read More
10 lat temu obudziłem się w tym samym pokoju, co dziś. Łóżko stało co prawda gdzie indziej, nawet drzwi były gdzie indziej. Bo w sumie ja też byłem w …
Read More
Co jakiś czas sieć obiega jakieś zdjęcie, jakieś nagranie, jakiś artykuł. Bohaterem jego jest dziecko. Starsze, a może młodsze. Klnące, bijące, wyzywające. I ja wtedy nigdy nie myślę o tym …
Read More
Kilka dni temu przewinęła mi się w sieci pewna dyskusja, a raczej reakcja pojedynczej osoby. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że to nie pierwszy raz …
Read More
W internecie można znaleźć naprawdę wiele. Kiedy zastanawiam się nad tym jak żyło pokolenie naszych rodziców to myślę sobie, że przez całą dekadę nie prowadzili oni tylu dyskusji, co my …
Read More
– To co, kiedy trzecie? – spytałem przekąsem mojego znajomego z pracy. Tak w sumie chyba żartobliwie, bo nie wiedziałem wtedy jeszcze nic o byciu ojcem. Franek był dopiero w …
Read More
Jedną z rzeczy, która przerażała mnie najbardziej w zostaniu rodzicem było przekonanie o tym, że teraz zacznie się prawdziwe planowanie. A ja nigdy nie byłem mistrzem w tym fachu. Zmieniałem …
Read More
Dziś Światowy Dzień Pizzy. Kocham pizzę nieprawdopodobnie, choć pewnie więcej ludzi kojarzy mnie z burgerami, czy stekami. No cóż – białko białkiem, ale dobry gluten to dobry gluten! 🙂 Pizza …
Read More
To jedna z najbardziej niewiarygodnych rzeczy (która tylko potwierdza nasz niesamowity fart turystyczny), ale…
…właśnie wbijamy się po raz drugi w naszej historii na jeden z trzech najwspanialszych …
Read More
Ruszamy przed 10, mamy mniej więcej drugie tyle przed sobą. Jak już wspominałem, tym razem nocujemy w samej Wenecji, co ma bardzo duży wpływ na przebieg naszego pobytu, ale …
Read More
To trochę śmieszne, że Wenecja odległa jest od Warszawy jakieś dwa dni podróży samochodem. To znaczy da się tam spokojnie dojechać w jeden dzień, bo to 12 godzin, ale …
Read More
Za długo siedzieliśmy w miejscu. Więc dlaczego by nie pojechać do… Wenecji? 🙂
Nasz ostatni wyjazd po Europie odbył się już prawie 3 lata temu! Co prawda w zeszłym roku …
Read More
To nie jest tak, że zupełnie nie lubię zimy. Lubię chrzęst śniegu pod stopami gdzieś w Tatrach i okolicy. Zapach mroźnego powietrza przywodzi mi na myśl zimowisko w Murzasichlu, jakiś …
Read More
Cześć. Dawno nic nie pisałem. Ale nie mówię o notkach poradnikowych, tylko o tych zwykłych. Dokumentujących nasze życie i to co u nas się dzieje. Większość z Was pewnie tego …
Read More
Jedzenie. Parter piramidy potrzeb Maslowa. Potrzebne do życia – bezwzględnie i koniecznie. Czynność wykonywana przez nas kilka razy dziennie. Choć chyba z zaspokajania wszystkich podstawowych potrzeb najwspanialsze. Choć mogłoby wydawać …
Read More
Jechaliśmy gdzieś. Nawet nie pamiętam gdzie. Wiesz – to co zwykle. Zastanawiasz się, czy zdążysz na czas, spieszysz się, choć spieszyć się wcale nie musisz. Ot, przyzwyczajenie. Może zasną. Może …
Read More