Siedzę przy komputerze skupiony na ekranie, czyjeś ręce łapią mnie delikatnie za szyję. – Dobranoc, Tato – mówi Helena i przytula się do mnie. Przytulam ją jak zwykle zdziwiony...
Pamiętam dokładnie jak to było. To była druga klasa podstawówki, tego dnia spędzałem dużo czasu z moją „sympatią” jak to się wtedy mawiało, czy też „crushem” jakby to dziś...
Nie ma właściwie w sieci wątku o jakimś zaburzeniu rozwojowym, w którym nie pojawi się ktoś mówiący, że „te wszystkie adehade to wymysły, kiedyś to tego nie było i...
W każdej dyskusji o wychowawczej roli szkoły, pojawia się co najmniej jeden rodzic piszący z oburzeniem, że to nie szkoła, ani ktokolwiek inny jest od wychowywania dzieci, tylko rodzice....
Od pół roku nasza rzeczywistość zmieniła się dość mocno. Przynajmniej ta domowa. Po latach posiadania starej plazmy, która służyła głównie mojej Mamie gdy zostawała niańczyć dzieciaki, staliśmy się posiadaczami...
Franek nie dostał się do żadnego przedszkola państwowego – a złożyliśmy papiery do kilku. To był rok 2012, zasady przyjmowania do przedszkoli były jeszcze nieco inne, a my dostaliśmy...
Jestem wdzięczny moim rodzicom za wiele spraw, ale jedną z ważniejszych, jest to, że od małego mocno cisnęli na naukę pływania. Nie było łatwo, ja nie byłem łatwy w...
Kilka dni temu na jednej z grup blogerskich rozpętała się dość sroga dyskusja w temacie wykorzystywania wizerunku dzieci na blogach. Jak to w dyskusjach internetowych bywa, eskalacja nastąpiła dość...
To był wrzesień 2008 roku. Nie zdążyliśmy porządnie namieszkać się razem po ślubie, nie zdążyliśmy zagrzać miejsca w naszych pracach, bo Mary przyszła do domu, a w jej oczach...
Warszawa, rok 2018, plac zabaw na jednym z warszawskich osiedli. Na placu dzieciaki w wieku na oko od siedmiu do może trzynastu lat. Poukrywane po kątach placu – częściowo...
– Mamo, Tato, nudzę się! Jeśli jakimś cudem nie usłyszeliście nigdy tych słów od swojego dziecka, oznacza to, że w cudowny sposób cofnęliście się w czasie, albo że wasze...
Pomysł na wyjazd do Norwegii przyszedł mi do głowy przed urodzinami Mary w zeszłym roku. Był październik, ja jak zwykle nie miałem zbytnio pomysłu na prezent, a ona siedziała...
A przecież nie otwieram piekarnika po 10 minutach pieczenia ciasta, oczekując, że będzie gotowe. Nie złoszczę się na nie, nie klnę pod nosem, że jakieś takie niewyrośnięte i niesmaczne,...
Nie zamieniłbym mojej trójki na nic w świecie. I nie chodzi oczywiście o to, że teraz gdy znam każde z moich dzieci nie wyobrażam sobie życia bez któregokolwiek z...
Uroczystości katolickie dość mocno wrosły w życie Polaków i w sumie trudno się temu dziwić. Trudno się też dziwić temu, że nie wszystkie mają wymiar jedynie duchowy. Lata, dekady,...
Dzień jak codzień w sklepie koło mojego domu. Kolejka niezbyt duża, chyba, że akurat w pobliskiej szkole jest długa przerwa, lub skończyły się lekcje. Dzieciaki w kolejce kupują to...
Mam wiele pomysłów na to jak wykorzystałbym wehikuł czasu, ale jednym z tych pomysłów byłoby cofnięcie się do czasów mojej późnej podstawówki i powiedzenie tamtemu Michałowi: „Tak stary, masz...
– To wy wogóle się kłócicie?! – powiedziała kiedyś jedna ze znajomych wprawiając mnie tym samym w olbrzymie osłupienie. Znajoma niezbyt bliska, ci bliżsi pewnie byli kiedyś świadkami naszych...
Prowadzenie domu to jedna z trudniejszych rzeczy w życiu – nigdy nie zastanawiałem się nad tym jak to będzie, z perspektywy dzieciaka wydawało się to cholernie proste. Wiedziałem tylko...
Franek chorował najwięcej. A może najbardziej to pamiętamy, bo był naszym pierwszym dzieckiem i wszystko było dla nas jeszcze nowe i dziewicze? Pamiętam gorączki, nocne budzenie się i podawanie...
„To przecież tylko kawałek. Nic się nie stanie. Jestem dobrym kierowcą. Nigdy nie miałem poważnego wypadku. Bez przesady.” Za każdym razem, gdy słyszę o wypadku w którym zginęły dzieci,...
Nie jestem maniakiem kontroli. Chyba nigdy nim nie byłem. Dość szybko zorientowałem się, że życie pisze tak rozmaite scenariusze, że pisanie szczegółowego planu na przyszłość może być jedynie sposobem...
Choć jeszcze do niedawna kuchnia była miejscem w którym rządziłem absolutnie, powoli musze przyzwyczajać się do tego, że czasy te dobiegają końca. Nie jest to bynajmniej Mary, której do...
Spadła. Musiała ześlizgnąć się jakoś ze schodów, upadła na twarz i rozcięła sobie wargę. Była już północ, imprezowaliśmy w ogródku, gdy ktoś usłyszał jej płacz. Pobiegłem do domu co...
Wybór samochodu rodzinnego to cholernie trudna sprawa. Nie dość, że musisz sam zdecydować, który czynnik jest dla ciebie najważniejszy, potem zobaczyć, który jest najważniejszy dla małżonki, to jeszcze po...
Chciałbym cofnąć się o 40 lat, choć na chwilę. Zobaczyć Ciebie, gdy siedzisz koło mnie, gdy mnie usypiasz i myślisz nad tym jak zmieni się Twoje życie. Miałem 12...
Jeśli miałbym wybrać 5 rzeczy, które zmieniają się w postrzeganiu świata po urodzeniu się dzieci, to na pewno jedną z nich będzie definicja WYPRAWY. Kiedyś słowo „wyprawa”, czy też...
Jakoś na kilka tygodni przed urodzeniem się Franka, kiedy o posiadaniu dziecka wiedzieliśmy tyle co mogliśmy się domyślić, oraz tyle co wiedzieliśmy z filmów (CZYLI NIC), jeden z moich...
Obudziliśmy się jak zwykle po szóstej. Najpierw budzi nas zawsze łagodna playlista ze Spotify, kilka minut później w oknach podnoszą się rolety. Gdy to nie pomoże – prędzej, czy...
Ogródek nigdy specjalnie mnie nie kręcił. No może trochę, ale szybko z tego wyrosłem. Gdy miałem kilka lat, można było podjadać owoce, czy przynosić z niego świeże warzywa i to...
Pół roku temu napisałem tekst o tym, na co zwracamy uwagę przy wyborze samochodu rodzinnego. A kiedy mówię rodzinnego mam na myśli naprawdę RODZINNEGO. Nie chodzi nawet o trójkę...
Pisałem w poprzednim tekście o tym, że z różnych powodów kładziemy dzieci stosunkowo wcześnie spać. Owszem, uważamy to za słuszne, nie będę pisał o tym tutaj, chętnych odsyłam do...
Co jakiś czas trafiam w sieci na jakąś rewolucyjną metodę wychowawczą – pojawiają się one tak często jak rewolucyjne diety. I prawdę mówiąc mają moim zdaniem podobną wartość. Wysoką...
Jest wiele spraw w naszym rodzicielstwie, które nie są do końca zorganizowane. Brakuje nam konsekwencji i energii by wszystko wdrożyć tak jak chcemy, wybieramy drogi na skróty, czy po...
Po co mieć dzieci? Będę szczery. Pytania o sens posiadania dzieciaków nigdy sobie nie stawiałem. Nie wiem, po prostu miałem to gdzieś zakodowane. Nie to że nie mogłem się...
Zmienia się. Wiele się zmienia. Technologia otaczająca nas zmienia się w tempie wykładniczym. 10 lat kiedyś nie znaczyło zbyt wiele, 10 lat dzisiaj to niemalże cała epoka. Ale zmienia...
„Wszystko się ułoży”. Taką nadzieję miałem jakieś dwadzieścia lat temu, gdy wydawało się, że życie sprzysięgło się przeciwko mnie. Te wszystkie związki, które się rozpadały, uczelnie, które nie były...
Siedem lat temu. To właśnie wtedy nasze życie wywróciło się do góry nogami po to by juz nigdy nie być takim samym. Siedem lat. Czy to dużo? Gdy myślę...
Rodzicielstwo. Tak bardzo chciałbym je umieć, tak bardzo chciałbym znać odpowiedzi na te wszystkie dręczące mnie pytania. Tak bardzo chciałbym być najlepszym Tatą na świecie. I jednocześnie zdaję sobie...
Kawa. Dla jednych napój bogów, bez którego nie wyobrażają sobie życia. Dla innych gorzkie świństwo. Nie będę oszukiwał – stosunkowo niedawno byłem w tej drugiej grupie. Teraz zupełnie sobie...
Od kiedy pamiętam dużo jeździmy z dzieciakami. Zaczęło się w sumie jeszcze zanim przyszły na świat – moje leciwe Renault Kangoo, które miałem gdy się poznaliśmy, woziło nas po...
Coming outy bywają różne. Publiczne, mniej publiczne. Na Facebooku, tylko dla znajomych, może tylko w gronie bliskiej rodziny. W sumie jeśli chodzi o mnie można się było tego domyślić...
Po raz kolejny nadszedł w naszym życiu moment zmiany samochodu. To decyzja dość trudna, bo samochód jest – zaraz po domu – jednym z większych wydatków, a choć ostatnio...
Moje uwielbienie do restauracji zaczęło się dawno, dawno temu. Mieliśmy z siostrą po kilka lat, kiedy moi rodzice poznali znajomych właścicieli restauracji. Często tam przyjeżdżaliśmy, pamiętam, że było to...
Pokemon Go. Kolejna rzecz – po youtuberach i Minecrafcie o której musisz wiedzieć, by nie stracić kontaktu z dzieciakami. Mówią o niej wszyscy w wieku szczenięcym, a grają prawie...
Znów lato. Kolejne lata przychodzą i odchodzą coraz szybciej – boję się, że na starość nie będę już w stanie ich od siebie odróżnić. Za chwilę planowanie Sylwestra, a...
Pisałem już o tym wiele razy, więc przepraszam jeśli musisz czytać ten wstęp po raz kolejny, ale było to dość ważne wydarzenie w naszym życiu, a właściwie lekcja którą...
Wiedziałem jak będzie. Wszystko miałem w głowie. Choć nie jestem osobą, która planuje przyszłość, jeśli chodzi o bycie tatą to plan powstał już dawno. I był dość prosty –...
Zastanawiałem się długo, czy napisać ten wpis – wszak blog ten nie jest blogiem politycznym i chciałbym, aby takim pozostał. Gdy najdzie mnie na tematy społeczne, czy polityczne właśnie...
Nie wiem jak ciepłe będzie lato w tym roku, ale jak co roku mam nadzieję, że gorące. Sam uwielbiam taką pogodę, a dzieciaki oczywiście nie posiadają się z radości....
Znamy to. Znamy już bardzo dobrze. Zanim dojdziemy do pierwszego postoju usłyszymy kilka komentarzy w stylu „I po co te dzieciaki męczą?”, „Nie dziwne, że marudzi, za młoda jest!”....
Mam czasem wyrzuty sumienia. Emanuję szczęściem – taki już mój charakter, takie nastawienie do życia i pewnie taka sytuacja życiowa. Choć to ostatnie wcale jasno nie definiuje szczęścia, ale...
Siedzę w kuchni. Trochę inaczej niż kiedyś. Inaczej, bo na miejscu na którym zawsze siedział Tata. Ale to teraz ja jestem panem domu, więc miejsce przypada mnie. Choć ciągle...
10 lat temu obudziłem się w tym samym pokoju, co dziś. Łóżko stało co prawda gdzie indziej, nawet drzwi były gdzie indziej. Bo w sumie ja też byłem w...
Co jakiś czas sieć obiega jakieś zdjęcie, jakieś nagranie, jakiś artykuł. Bohaterem jego jest dziecko. Starsze, a może młodsze. Klnące, bijące, wyzywające. I ja wtedy nigdy nie myślę o...
Kilka dni temu przewinęła mi się w sieci pewna dyskusja, a raczej reakcja pojedynczej osoby. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że to nie pierwszy...
W internecie można znaleźć naprawdę wiele. Kiedy zastanawiam się nad tym jak żyło pokolenie naszych rodziców to myślę sobie, że przez całą dekadę nie prowadzili oni tylu dyskusji, co...
– To co, kiedy trzecie? – spytałem przekąsem mojego znajomego z pracy. Tak w sumie chyba żartobliwie, bo nie wiedziałem wtedy jeszcze nic o byciu ojcem. Franek był dopiero...
Jedną z rzeczy, która przerażała mnie najbardziej w zostaniu rodzicem było przekonanie o tym, że teraz zacznie się prawdziwe planowanie. A ja nigdy nie byłem mistrzem w tym fachu....
To nie jest tak, że zupełnie nie lubię zimy. Lubię chrzęst śniegu pod stopami gdzieś w Tatrach i okolicy. Zapach mroźnego powietrza przywodzi mi na myśl zimowisko w Murzasichlu,...
Cześć. Dawno nic nie pisałem. Ale nie mówię o notkach poradnikowych, tylko o tych zwykłych. Dokumentujących nasze życie i to co u nas się dzieje. Większość z Was pewnie...
Jechaliśmy gdzieś. Nawet nie pamiętam gdzie. Wiesz – to co zwykle. Zastanawiasz się, czy zdążysz na czas, spieszysz się, choć spieszyć się wcale nie musisz. Ot, przyzwyczajenie. Może zasną....
Życie ułożyło nam się tak, że w stosunkowo niedługim okresie musieliśmy remontować czy wykańczać trzy domy. Najpierw urządzanie wyremontowanego już, wynajmowanego domku w Szwajcarii, gdzie mieszkaliśmy przez półtora roku....
Soulmate. Słowo, na które po naszemu nie mamy jednowyrazowego odpowiednika. Bratnie dusze. Osoby z którymi czujemy więź zaraz po poznaniu. Z którymi już po kilku minutach chciałoby się spędzić...
Ostatnie wydarzenia przypomniały mi coś o czym myślę za każdym razem gdy coś wydarzy się dzieciakom, lub gdy coś wydarzyć się może. O tym, że od czasu, kiedy się...
Wróciłem właśnie z nagrania Miasta Kobiet, gdzie będąc gościem Pauliny Młynarskiej i Doroty Wellman, mówiłem o dzieciakach i technologii. Oprócz mnie gośćmi byli: terapeuta uzależnień, mama dziewczynki uzależnionej od gier...
Dawno dawno temu, na jednym z moich nieistniejących już blogów wymyśliłem pewną zabawę. Polegała ona po prostu na wypisywaniu znanych doktorów. Nie, nie prawdziwych. Doktorów znanych z popkultury. Lista...
Mija kolejny dzień, kolejny tydzień. Z przejęciem wertujesz kolejne kartki biblii rodziców, czyli „Pierwszy rok życia dziecka”. Sprawdzasz listę na koniec miesiąca. Co powinno umieć dziecko. Co może umieć...
Kilka lat temu, kilka miesięcy po urodzeniu się Franka i naszym powrocie do Polski wciągnąłem się w pewną grę na komórki, która wymagała fizycznego przemieszczania się po mieście. Poznałem dzięki...
To było dla nas straszne. Było jakieś trzy tygodnie po porodzie, rodzice – jedni i drudzy – wrócili już do Polski. Wydawało nam się, że już wszystko wiemy. Siedzieliśmy...
To było jakoś 2-3 miesiące przed urodzeniem się Franka. Michał wziął mnie na bok i powiedział: „Ty przestań planować, przestań się przygotowywać, przestań próbować ogarniać. Usiądźcie gdzieś w ciszy...
A więc udało się. Dotrwaliście do 9 miesiąca, a może dopiero kończy się 8. Nie zabiliście się nawzajem, nie rozstaliście, powoli zbliżacie się do końca stanu słoniosławio.. błogosławionego. Czas...
Ciąża trwa. Czasem jest ciężko, czasem mniej, warto więc porozmawiać sobie na tematy neutralne i nie wywołujące emocji. Na przykład imię dziecka. HAHAHAHAHAHAHAHA. Oczywiście żartuję. Temat ten może skończyć...
Plany są zawsze ambitne. „Gdy już nastąpi TEN moment, to będę nosił ją na rękach, będę traktował jak księżniczkę, będę…” A potem nadchodzi rzeczywistość. Ech. Stąpam po cienkim lodzie....
Sieć znowu zawrzała. A to za sprawą kampanii społecznej mówiącej kobietom o tym, że praca to nie wszystko, że kariera to nie wszystko, że muszą pamiętać o dzieciach, że...
Zachodzenie w ciążę to sprawa śmieszna i smutna, tragiczna i wspaniała, zwyczajna i najbardziej niesamowita na świecie. Nie ma chyba w życiu nic bardziej niesamowitego od tego momentu, gdy...
Podczas gdy cała Polska żyła wieczorem wyborczym i odliczała minuty do zakończenia ciszy wyborczej, moje myśli były zupełnie gdzie indziej. Przed 20.00 siedziałem u weterynarza, trzymając jedną rękę na...
Ślub i wesele to jedne z ważniejszych wydarzeń w życiu. Oczywiście dla tych, którzy się na nie decydują 🙂 Jak już pisałem wcześniej – dla nas wzięcie ślubu było...
Problem wspólnej kasy w naszym związku pojawił się, tak jak wiele innych spraw, dość szybko. Tak wyszło, że szybko zaczęliśmy mieszkać razem i wspólnie doszliśmy do wniosku, że początkowy...
Boję się wojny. Doszło to do mnie już po pierwszych doniesieniach związanych z Ukrainą. Moje myśli zaczęły krążyć odruchowo wokół tego gdzie jesteśmy, gdzie są dzieciaki, co by się...
Porywałem się już na blogach na różne tematy, czasem dość ciężkie. Tym razem jednak przeginam – chcę odpowiedzieć na pytanie tak ważne, że równać się może z nim jedynie...
Kilka dni temu sieć obiegł pewien artykuł, którego linkować nie będę, w którym to autor żalił się straszliwie na rolę mężczyzny w dzisiejszej rodzinie. Artykuł był tak tendencyjny, że...
W ostatniej notce opisałem kwestię ślubu. Wiedzieliśmy oboje, że chcemy kiedyś wziąć ślub z wymarzonym partnerem / partnerką, choć nie wiedzieliśmy jeszcze o tym, że chcemy go wziąć właśnie...
Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, czy kiedyś wezmę ślub. Myślę, że było to dla mnie całkiem naturalne. Moja rodzina nie jest może ultrakatolicka, ale mimo wszystko nie wyobrażałem...
Kilka słów wstępu. Obiecałem jakiś czas temu nową serię notek. W ogóle obiecałem rozhulać tego bloga. I taki mam zamiar 🙂 Najpierw chciałem, by układały się w jakąś całość,...
Przez długi czas mówiło się, że to na Wykopie siedzi gimbaza i najgorsza społeczność internetowa. Prawda jedna jest taka, że choć ich społeczność jest cięta, dociekliwa i czasami bezlitosna,...
Wyborcza postanowiła rozpętać burzę w temacie kupo-mamowym, gdyż jak wiadomo całość całkiem fajnie się klika, szczególnie jeśli spolaryzuje się dwie grupy. A już gdy do dyskusji zaprzęgnie się matki...
Czy gry komputerowe są szkodliwe? A oglądanie telewizji? Pewnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Na pewno wpływają na rozwój dziecka i na pewno jak zwykle wszystko zależy...
Byli tu zawsze od kiedy pamiętam. Prawie całe osiedle składa się z robotników FSO, właściwie byłych robotników. Większość z nich to ludzie o pół pokolenia starsi od moich rodziców....
Nie znam się zupełnie na wychowaniu od strony teoretycznej. Nie mam wykształcenia w tym kierunku, a na książki o tym brakuje mi czasu. I prawdę mówiąc to nie jest...
Po mojej ostatniej notce, a także innych tekstach na ten temat, zrobiło się w sieci trochę dyskusji. Nie chcę powtarzać tego co już napisałem poprzednio, chciałbym odnieść się tylko...
Nie jestem psychologiem. Pedagogiem. Psychiatrą. Socjologiem. Jestem zwykłym chłopakiem, który ma trójkę dzieci. Takim który wychował się w latach 80 i 90, dostał nie raz w tyłek, czasem nawet...
Piękna, ciepła październikowa niedziela. Idziesz z dziećmi do parku, jesz z nimi obiad, wieczorem czytasz bajkę. I kiedy już nadchodzi moment, w którym masz chwilę dla siebie to dociera...
No jestem w stanie emocjonalnego rozwalenia z wiadomych powodów. Siedzę sobie w domu, dzieciaki już śpią. Mary jeszcze w szpitalu z najmłodszą. I tak sobie siedzę i dumam o...
W jednym z moich ulubionych filmów pada pewien dość kultowy tekst: „And now you’ve simply got to ask yourself this: What is happiness to you, David?”. Ja zadaję sobie...
A więc wróciłem. Wszystko jest tak jak dawniej. Prawie. Marian nadal pilnuje okolicy. Ma już ponad 90 lat, ale zupełnie tego po nim nie widać. Nadal wychodzi przed dom...
Ostrzegali mnie przed zamieszkaniem z dziewczyną. „Wszystko się zmieni!”. Zamieszkałem. Czy się zmieniło? Pewnie, trochę się zmieniło. Nie żałuję. Ostrzegali mnie przed wzięciem ślubu. Wzięliśmy. Trochę się zmieniło. Nie...
Nie było mnie chwilę. Może nieco dłużej. Jakieś pięć lat. Może pięć i pół? Przez prawie całe życie mieszkałem w jednym miejscu – na warszawskim Zaciszu. Rodzice kupili i...
Pamiętam go. Pamiętam go bardzo dobrze. Bo i trudno go zapomnieć. Nie widywałem się z nim czesto, bo mieszkał w innym mieście, ale kiedy wiedzieliśmy, że ma przyjechać –...
Nie przeprowadzałem się w swym życiu zbyt często. Tak naprawdę to tylko dwa razy. Po raz pierwszy gdy jechaliśmy na dwa lata do Genewy, po raz drugi właśnie stamtąd...