Po szybkim ogarnięciu się na miejscu wyruszamy na weekendową wycieczkę do Paryża. Niestety nasz dobry przyjaciel Gilles akurat w ten weekend będzie nieobecny – a szkoda. Każdy kto go poznał wie o czym mówię. To ta osoba która przewija się czasami w moich opowieściach – wynajmował przez wiele lat mieszkanie od nas. Urodził się w Paryżu, część życia spędził w Japonii. No cóż, poradzimy sobie sami. Read More