Szczegółów naprawy zęba opisywał nie będę, bo ani to ciekawe ani warte opowieści. Ważne, że zaraz po wszelkich czynnościach naprawczych ruszyliśmy w kierunku portu. A potem na szkiery! Czyli malutkie …
Read More
Zęba se słamałem se. Na popcornie. Przeciwnicy chrupania w kinie triumfują, a ja po prostu straciłem kawał cennego szkliwa. Oczywiście chodziłem z tym długo, bo wycieczki do dentysty nie sa moimi ulubionymi a ząb kruszał i kruszał. W końcu gdy zdecydowałem się go zrobić okazało się, że nadaje się on do eutanazji, a korona to kilka tysięcy złotych. Postanowiłem więc skorzytać z mieszkającej ZAGRANICO siostry – dentystki i przelecieć się tam za grosze. Najsensowniejszy okazał się Ryanair. Read More